24 stycznia na kanał wrzuciłem wideo: “Prawa Autorskie w IT — kradzież kodu i Ty”, w którym poruszałem kwestie tego, jak w Internecie nie są szanowane prawa autorskie, jak bardzo są one skomplikowane oraz jak korzystanie ze StackOverflow i ChatGPT może je łamać.
Wideo ma 34 minuty, a i tak nie odpowiada na wszystkie pytania jakie miałem, plus zawiera dwa dość istotne błędy na temat prawa autorskiego.
Ten post jest rozszerzeniem tematu – powiemy w nim więcej o patentach, pracy testera, o prawach autorskich oraz co to jest Dozwolony użytek.
Ale zanim do tego przejdę, muszę zaznaczyć — nie jestem prawnikiem – to wszystko, o czym mówię, to efekt mojej analizy tematu na potrzeby rozwoju ITea Morning. Jeśli szukasz informacji pod rozwój swojego biznesu lub masz już problemy prawne wynikające z naruszenia praw autorskich, sugeruję skontaktować się z prawnikiem i zasięgnąć opinii eksperta.
Scenariusze Testowe a Prawo Autorskie
W przypadku kodu, w wideo wyjaśniałem, że podlega pod prawa autorskie, miedzy innymi dlatego programiści i testerzy automatyzujący korzystają z Kosztu Uzyskania Przychodu (KUP). Ale co z naszą codzienną pracą jako testerzy (i inne osoby w IT)? Tworzymy dużo różnych artefaktów od Raportów błędów, poprzez test casy, kończąc na strategiach i planach – czy one są objęte prawem autorskim?
W skrócie – tak. Jedna rzecz, która bardzo mnie zdziwiła szukając informacji, to jak niskie są wymagania by uznać coś za utwór.
Najprostszą definicję znalazłem na Poradnik.ngo.pl [1], według niej utwór musi spełniać 3 cechy:
- Musi to być rezultat pracy człowieka (twórcy).
- Musi to być przejaw działalności twórczej (utwór musi być oryginalny, wyróżniać się).
- Musi mieć indywidualny charakter (czyli trzeba sobie postawić pytanie, czy takie dzieło już powstało, czy byłoby możliwe, że stworzy je inna osoba).
Źródło: https://poradnik.ngo.pl/prawo-autorskie-podstawowe-pojecia
Czyli Test Case jak i większość dokumentacji technicznej spełnia wymóg bycia utworem (co oznacza, że przynajmniej w teorii Testerzy też mogliby korzystać z KUP [2]. Z tego co się dowiedziałem, w przeszłości w niektórych firmach to stosowano).
Chciałbym tutaj zaznaczyć, że prawa autorskie w polskim prawie są niezbywalne – natomiast prawa majątkowe tak – i większość umów w IT przekazuje prawa majątkowe i własności (ale nie samo prawo autorskie) na pracodawcę.
Patenty a unikatowość
W wideo wdał się skrót myślowy, który był błędny – powiedziałem, że “prawa autorskie obejmują utwory, ale nie Idee – te są objęte prawem patentowym.” To był za duży skrót myślowy, który niestety jest błędny. Idee nie mają zdolności patentowej.
„Ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne”. [3]
Źródło: https://poraj.com/wiedza-wynalazki/#1594157714025-e71ec19d-f850
A dodatkowo, co było dla mnie zaskoczeniem, polskie prawo patentowe nie pozwala na opatentowanie programów komputerowych [4]. Ogólnie w uproszczeniu, Patent obejmuje Wynalazki, czyli rzeczy które są materialne (np. robot, procesor). I wtedy jako część rozwiązania mogą być opatentowane, ale jako program sam w sobie nie. Również algorytmy nie mogą być opatentowane.
Kwestia wygląda bardzo podobnie w większości krajów europejskich jak i w Ameryce. Jak z każdym prawem są od tego wyjątki. Tak jak wspominałem w wideo, w trakcie mojej pracy w Dellu w Irlandii pracowałem z osobami, które posiadały patenty na rozwiązania komputerowe.
FairUse
W amerykańskim prawie pojawia się pojęcie FairUse oznaczające możliwość wykorzystania materiałów objętych prawem autorskim w ograniczonym zakresie bez łamania ich.
W polskim prawie najbliższym terminem do FairUse jest Dozwolony użytek.
W dużym skrócie pozwala nam na kopiowanie już udostępnionych materiałów na użytek prywatny – między innymi celem tego prawa jest umożliwianie kserowania książek i podręczników w celach edukacyjnych oraz udostępniania materiałów do użytku naszej rodzinie. Tak samo cytowanie — czyli prawo cytatu podpada pod Dozwolony użytek publiczny.
Jednak okazuje się, że w dużej mierze programy komputerowe są wyłączone z Dowolnego użytku, jak i prywatnego czy publicznego [5]. Wiem, że moi czytelnicy są z IT, ale dla jasności zaznaczę tylko kod źródłowy != program komputerowy.
Jednak Prawo cytatu, nawet w przypadku kodu, nie zwalnia nas z obowiązku atrybucji, którą narzuca Stack Overflow w swojej licencji [6].
Tematów jest jeszcze wiele, ale te trzy kwestie, które nie trafiły do wideo uważałem, że powinny być wyjaśnione dodatkowo.
Podsumowując:
- Praktycznie cała dokumentacja jaką piszemy ręcznie, w tym testy, to są utwory chronione prawem autorskim.
- Prawo patentowe w Polsce nie chroni idei tylko wynalazki.
- Prawo cytatu dalej nie zwalnia nas z atrybutowania autorów i Stack Overflow w kopiowanym kodzie.
Źródła:
[1] strona internetowa: https://poradnik.ngo.pl/prawo-autorskie-podstawowe-pojecia, dostęp: 27.01.2024
[2] strona internetowa: https://swlex.pl/50-kup-dla-testera-oprogramowania/#:~:text=Dokumentacja%2Fscenariusze%2Fplany%20opracowane%20przez,niepowtarzalno%C5%9Bci%2C%20kreatywno%C5%9Bci%20i%20dostatecznego%20zindywidualizowania, dostęp: 27.01.2024
[3] strona internetowa: https://poraj.com/wiedza-wynalazki/#1594157714025-e71ec19d-f850, dostęp: 27.01.2024
[4] strona internetowa: https://www.shoplo.pl/blog/patenty-poradnik, dostęp: 27.01.2024
[5] strona internetowa: https://startuplaw.pl/dozwolony-uzytek-przy-programach-komputerowych/, dostęp: 27.01.2024 [6] strona internetowa: https://codencode.pro/prawo-cytatu-a-korzystanie-z-fragmentow-kodu/#:~:text=No%20to%20czy%20wolno%20cytowa%C4%87,zakresie%20ni%C5%BC%20przy%20innych%20utworach., dostęp: 27.01.2024